Remont i modernizacja komina

Aby komin funkcjonował prawidłowo, musi być przede wszystkim szczelny i musi zapewniać odpowiedni ciąg, umożliwiający skuteczne odprowadzenie produktów spalania, a także - w przypadku kanałów wentylacji grawitacyjnej - dostateczną wymianę powietrza w pomieszczeniach.

Remont i modernizacja komina

Różnorodne uszkodzenia, które mogą się pojawić, nie tylko zakłócają prawidłową pracę komina, ale również powodują niszczenie przylegających do niego ścian i okładzin, co szpeci budynek. Uszkodzenia komina mogą dotyczyć różnych jego odcinków, w większości są widoczne gołym okiem. Przyczyną uszkodzeń są: deszcz, mróz, wiatr oraz "agresywne" produkty spalania zawarte w dymie i kondensacja pary wodnej.

Kontrolę stanu kanałów spalinowych i wentylacyjnych zawsze należy powierzyć kominiarzowi. Usunięcie poważnych uszkodzeń nie w każdym przypadku jest możliwe i opłacalne, czasem korzystniej jest zbudować nowy komin - tradycyjny z cegieł (polecany jeśli komin ma się znaleźć w ścianie nośnej) lub z elementów prefabrykowanych (najłatwiejszy do wykonania, jeśli dom ma lekką konstrukcję szkieletową lub gdy komin zaprojektowano jako wolno stojący).

Oczywiście modernizacja komina może być też konieczna nie z powodu uszkodzeń, ale w związku z wymianą kotła grzewczego, zamontowaniem dodatkowych urządzeń (np. gazowego podgrzewacza wody) czy przebudową wnętrza domu.


Zakończenie komina

Część komina znajdująca się ponad dachem (rys. 1) najszybciej ulega uszkodzeniom, gdyż jest bezpośrednio narażona na działanie czynników atmosferycznych. Ten odcinek komina budowano najczęściej z pełnej cegły ceramicznej lub silikatowej, na którą nakładano warstwę tynku. Materiały te z czasem kruszą się, a przy daleko posuniętej destrukcji może dojść nawet do zawalenia komina.

Odpadanie tynku

Rys. 1. Zakończenie komina.

Wilgoć zawarta w spalinach i w usuwanym powietrzu wnika w ścianki komina, a gdy zamarza, powoduje uszkodzenia. Odpadający tynk wygląda nieestetycznie i może niszczyć pokrycie dachowe. Mogą też pojawić się przecieki przy obróbkach blacharskich, gdyż tracą one szczelne połączenie z kominem. W popękany tynk łatwo dostaje się woda, która znacznie przyspiesza niszczenie cegieł.

Nałożenie nowego tynku. Skucie tynku na zakończeniu komina i nałożenie nowego na kilka lat zlikwiduje problem. Żywotność tynku można przedłużyć poprzez zastosowanie preparatów poprawiających przyczepność do podłoża (utworzenie tzw. warstwy sczepnej) oraz dodanie do zaprawy substancji zwiększających jej szczelność i mrozoodporność.

Ułożenie płytek ceramicznych. Alternatywnym rozwiązaniem jest obłożenie komina mrozoodpornymi płytkami. Trwałość takiego pokrycia zależy przede wszystkim od staranności przygotowania podłoża i użytych materiałów. W pierwszej kolejności ścianki komina należy pokryć gruntem głęboko penetrującym. Następnie nakładamy izolację przeciwwilgociową z tzw. płynnej folii przeznaczonej do stosowania na zewnątrz.

Kolejny etap prac to przyklejenie płytek na elastyczną zaprawę klejową nakładaną w taki sposób, aby pod płytkami nie pozostały wolne przestrzenie (wymaga to nałożenia zaprawy zarówno na podłoże, jak i na płytkę; po dociśnięciu zaprawa powinna równomiernie wypłynąć na zewnątrz - jej nadmiar usuwamy szpachelką). Do spoinowania używamy fugi elastycznej, którą należy wypełniać szczeliny na pełną głębokość - w fudze zagłębionej gromadzi się woda, która, zamarzając, niszczy okładzinę.

Kruszenie się spoin i cegieł

Jeśli spoiny między cegłami uległy wymyciu, a cegły kruszą się i odpadają, zwykle oznacza to poważniejszy remont komina.

Naprawienie ubytków. Jedynie w przypadku niewielkich uszkodzeń pojedynczych cegieł można dokonać naprawy zakończenia komina. Po skuciu luźno przylegających fragmentów, ubytki uzupełniamy specjalną zaprawą montażową, a następnie okładamy komin płytkami.

Zbudowanie zakończenia komina na nowo. Jeśli cegły kruszą się w obrębie zakończenia komina, najczęściej konieczne jest rozebranie go i wybudowanie od nowa. W tym celu stosuje się wysokiej jakości cegłę klinkierową oraz zaprawę zapewniającą wysoką przyczepność i zapobiegającą powstawaniu wykwitów solnych. Murowanie najwygodniej wykonać jednoetapowo (bez odrębnego spoinowania) z użyciem zabarwionej zaprawy. Murujemy od razu na pełne spoiny. Błędem jest murowanie na spoiny wgłębione, bo sprzyjają niszczeniu konstrukcji.



Czapy, daszki, nasadki

Remont części komina wystającej ponad dach obejmuje też jego przykrycie tzw. czapą, ewentualnie - zamontowanie nasadek kominowych czy daszków chroniących przed wnikaniem wody opadowej do kanałów kominowych, oraz naprawę lub wymianę obróbek blacharskich wokół komina.

Czapa

Rys. 2. Kapinos na brzegu czapy kominowej.

Dość popularne jest wykonywanie czapy jako 1-2 warstw cegieł wysuniętych poza obrys komina. Nie jest to poprawne rozwiązanie, gdyż nie zabezpiecza skutecznie przed wnikaniem wody w część komina wystającą ponad dach, chyba że od góry czapa taka jest pokryta warstwą betonową ze spadkiem lub przymocujemy do niej metalowy okap. Fachowo czapę wykonujemy z mocnego, zbrojonego betonu z dodatkiem uszczelniającym, najczęściej w deskowaniu. Czapa powinna wystawać 4-5 cm poza obrys komina. Pod spodem przy krawędzi należy w niej wykonać rowek - kapinos (rys. 2), zapobiegający ściekaniu wody po powierzchni komina. Powierzchnię betonu malujemy 2-3-krotnie farbą do betonu w celu zmniejszenia nasiąkliwości.

Sprawne kanały

Funkcjonowanie kanałów spalinowych i wentylacyjnych możemy poprawić poprzez zamontowanie następujących elementów:

  • nasadka, np. typu Chanarda, stabilizująca ciąg kominowy - standardem jest montowanie jej na wylocie kanału spalinowego przy odprowadzaniu spalin z kotłów gazowych;
  • nasadki typu T - należy zamontować je na kominie, jeśli kanały wentylacyjne nie są prawidłowo wyprowadzone (często ma to miejsce w kominach dwurzędowych - ich wyloty skierowane są często do góry, a w przypadku odprowadzenia bokiem przelot ogranicza wewnętrzna przegroda między kanałami). Nasadki montuje się na pionowych wylotach kanałów. Przy wyprowadzeniach bocznych konieczne będzie przekucie się przez czapę i zakrycie wylotów bocznych;
  • zadaszenie chroniące przed wnikaniem wody opadowej - warto je zamontować nad wylotem kanału odprowadzającego spaliny z kominka (zwłaszcza gdy kanał ma duży przekrój).

Obróbki blacharskie

Obróbki blacharskie wykonujemy po ewentualnym remoncie części komina wystającej ponad dach. Obróbki zapewniają uszczelnienie miejsca przejścia komina przez połać dachową. Prawidłowe połączenie obróbki z kominem można wykonać na trzy sposoby:

  • kształtując tzw. wydrę, czyli cofnięcie dolnej części ścianki komina, i mocując w niej blachę (rys. 3);
  • poprzez nacięcie w ściance komina kanalika i wprowadzenie do niego wygiętej blachy (rys. 4);
  • poprzez zamocowanie obróbki bezpośrednio do ścianek komina i osłonięcie jej specjalną listwą (rys. 5).

Rys. 3. Obróbka w wydrze. Rys. 4. Obróbka wprowadzona w wyciętą szczelinę. Rys. 5. Obróbka z listwą osłaniającą.

W przypadku szerokiego komina ustawionego równolegle do okapu, warto od strony kalenicy w obróbce blacharskiej ukształtować tzw. kozubek (rys. 1) - uwypuklenie w oblachowaniu zapobiegające gromadzeniu się wody i zanieczyszczeń u podstawy komina.



Wkład kominowy

Dla uszczelnienia kanału kominowego

Fragmenty zaprawy lub cegieł w wyczystce na dole komina, brunatne wykwity na ścianie w miejscu przebiegu komina czy zapach dymu wydobywający się z kratek wentylacyjnych to sygnały świadczące o nieszczelności komina i konieczności natychmiastowej jego naprawy. Uszczelnienie kanałów dymowych możliwe jest tylko wtedy, gdy nieszczelności znajdują się na zewnątrz konstrukcji - wystarczy uzupełnić zaprawę w spoinach i otynkować uszkodzony fragment.

Komin murowany z wkładem. (fot. Schiedel)

Natomiast uszczelnienie komina w przypadku występowania przedmuchów między kanałami jest niemożliwe. Praktykowane niegdyś smarowanie wewnętrznej powierzchni kanałów rzadką gliną daje co najwyżej chwilową poprawę szczelności. Radykalnym sposobem na wyeliminowanie nieszczelności jest wstawienie w kanał kwasoodpornego wkładu kominowego.

Uniezależnia to praktycznie odprowadzanie spalin od stanu i szczelności dotychczasowego komina - będzie on pełnił jedynie funkcję osłonową i nie będzie narażony na dalsze niszczenie.

Ze względu na kocioł

W kominach współpracujących z kotłami węglowymi starego typu, bez urządzeń do regulacji ich mocy, spaliny miały wysoką temperaturę (150-200°C) utrzymującą się na podobnym poziomie przez cały czas palenia, dzięki czemu nie dochodziło do wykraplania się pary wodnej zawartej w odprowadzanych gazach. Nie powstawał więc żrący kondensat niszczący wewnętrzną stronę ścianek komina.

Nowe kotły wyposażone w automatykę sterującą pracują ze zmienną mocą, co sprawia, że temperatura spalin ulega dużym wahaniom. Przy znacznym zmniejszeniu mocy grzewczej dochodzi do wychłodzenia ścianek komina, a to sprzyja wykraplaniu się pary wodnej zawartej w spalinach. Często też nowoczesne kotły są niewłaściwie podłączone do instalacji i niewłaściwie eksploatowane.

Najczęściej spotykanym błędem jest utrzymywanie zbyt niskiej temperatury wody w obiegu kotłowym (poniżej 70°C), co nie tylko prowadzi do odkładania się osadów na ściankach wewnątrz kotła, ale również obniża temperaturę spalin i prowadzi do powstawania groźnego dla komina kondensatu. Często po zainstalowaniu nowego kotła dochodzi do szybkiego niszczenia komina, zwłaszcza że nagromadzone podczas eksploatacji poprzedniego kotła osady ulegają rozpuszczeniu, tworząc zabójcze dla komina związki chemiczne. Podobna sytuacja występuje wtedy, gdy wymieniamy kocioł węglowy na kocioł opalany gazem.

Wychodzące z kotłów gazowych spaliny mają niską temperaturę i z tego względu przepisy nakładają obowiązek wyposażenia współpracujących z nimi kominów we wkłady odporne na niszczące działanie kondensatu. Przy odpowiednio dużym przekroju istniejącego kanału przestrzeń wokół wkładu może przy okazji służyć do doprowadzania powietrza potrzebnego do spalania paliwa.

Wprowadzenie wkładu kominowego

O możliwości wprowadzenia wkładu do starego komina decyduje przede wszystkim jego przekrój oraz prostoliniowość. Z oczywistych względów średnica wkładu kominowego musi być nieco mniejsza niż najmniejszy wymiar kanału w kominie. W praktyce nie ma z tym większych problemów (pod warunkiem że w kanale nie powstały przewężenia spowodowane np. "puchnącymi" cegłami), gdyż kotły gazowe wymagają kanałów o mniejszym przekroju niż kotły na paliwo stałe.

Wkłady kominowe wykonywane są z odcinków rur ze stali kwasoodpornej i łączone są ze sobą kielichowo. Jedynie w przypadku, gdy kanał spalinowy nie przebiega prostoliniowo, stosuje się wkłady elastyczne - w jednym odcinku, bez połączeń. Przed wprowadzeniem wkładu wnętrze kanału kominowego powinno być oczyszczone z nagromadzonych osadów, a w miejscu podłączenia kotła należy rozkuć komin, aby umożliwić wprowadzenie trójnika oraz wyczystki z odprowadzeniem skroplin. Wkłady umieszcza się w kanale w następujący sposób:

  • wkłady składające się z odcinków rur - najwygodniej jest użyć sznura z dolną poprzeczką. Łącząc kolejne odcinki wkładu, opuszczamy go, trzymając jednocześnie cały czas napięty sznur. Kielichy powinny być skierowane do góry, aby ewentualne skropliny nie wpływały w szczeliny na połączeniach;
  • wkłady elastyczne - wprowadza się je przy użyciu sznura lub drutu pilotującego, za pomocą którego wciąga się wkład do wnętrza komina. Centrowanie wkładu wewnątrz kanału zapewnia rozetka osadzona na wylocie komina. Po połączeniu z trójnikiem i zamurowaniu rozkuć, wkład kominowy jest gotowy do użytku.


Komin zewnętrzny

W sytuacji, gdy stary komin nie może być wykorzystywany do odprowadzania spalin z kotła czy kominka (np. z powodu zmiany lokalizacji tych urządzeń), najprościej zastąpić go kominem zewnętrznym, gdyż podczas jego budowy nie będzie konieczności przekuwania stropu i rozbierania części połaci dachowej. Komin taki możemy zbudować z ceramicznych lub stalowych elementów prefabrykowanych.

Ceramiczny

Buduje się go z odcinków rur z ceramiki kwasoodpornej otulonych warstwą wełny mineralnej. Na zewnątrz znajduje się obudowa w postaci kształtek z betonu lekkiego. Przekrój i rodzaj rury wewnętrznej trzeba dobrać do rodzaju zamontowanego kotła - inną rurę zastosujemy w przypadku kotła gazowego i olejowego, a inną wybierzemy dla kotła na paliwo stałe. Komin ceramiczny stawiamy na stabilnym podłożu - na betonowej płycie, i kotwimy co 2-3 m do ściany domu. Następnie zewnętrzną powierzchnię obudowy tynkujemy lub przyklejamy do niej płytki: ceramiczne bądź z kamienia naturalnego lub sztucznego.

Kominy zewnętrzne: stalowy (a) oraz ceramiczny (b).

Metalowy

Składa się z kwasoodpornej rury wewnętrznej otulonej izolacją cieplną z wełny mineralnej oraz zewnętrznej rury osłonowej, która może być ze stali lakierowanej, aluminium lub stali nierdzewnej. Podobnie jak w kominach ceramicznych, rura wewnętrzna powinna być dostosowana do rodzaju współpracującego z kominem kotła. Komin metalowy opiera się na konsoli wsporczej przymocowanej do ściany, a co kilka metrów mocuje się go kotwami stabilizującymi. Wylot komina ponad dachem zakończony jest tzw. ustnikiem zamykającym przestrzeń między rurą wewnętrzną i zewnętrzną.

opr.: Redakcja BudownicwaB2B
zdjęcie wprowadzające: Umet

Komentarze

FILMY OSTATNIO DODANE
Copyright © AVT 2020 Sklep AVT